Czasami pracownicy dojeżdżają do pracy samochodem służbowym. Powstaje pytanie czy w takiej sytuacji przysługują im podwyższone koszty uzyskania przychodów?
Podwyższone koszty z tytułu stosunku pracy wynoszą 300 zł miesięcznie. Pracownik ma prawo do tych kosztów, w przypadku gdy:
- miejsce jego stałego lub czasowego zamieszkania jest położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy, oraz
- nie uzyskuje dodatku za rozłąkę.
Zastosowanie podwyższonych kosztów przy obliczaniu miesięcznej zaliczki na podatek dochodowy, jest uzależnione od złożenia przez pracownika stosownego w tej kwestii oświadczenia. Koszty te nie przysługują jednak pracownikowi, który otrzymuje zwrot kosztów dojazdu do zakładu pracy. Wyjątek stanowi sytuacja, gdy zwrócone koszty dojazdu zostały zaliczone do przychodów pracownika.
Tak więc o możliwości zastosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów decyduje spełnienie łącznie następujących warunków.
- Po pierwsze, miejsce zamieszkania pracownika musi być położone w innej miejscowości niż miejscowość, w której znajduje się zakład pracy.
- Pod drugie, pracownik nie może uzyskiwać dodatku z rozłąkę.
- Po trzecie, pracownik nie może otrzymywać zwrotu kosztów dojazdu do pracy, z wyjątkiem, gdy zwrócone koszty zostały zaliczone do jego przychodów podlegających opodatkowaniu.
- Po czwarte, pracownik musi złożyć oświadczenie, że jego miejsce stałego lub czasowego zamieszkania jest położone poza miejscowością, w której znajduje się zakład pracy.
Ustawodawca nie wprowadził innych warunków wykluczających możliwość zastosowania podwyższonych kosztów pracowniczych. Tym samym nie ma znaczenia, czym pracownik dojeżdża do pracy. Może to być samochód własny lub cudzy, komunikacja miejska albo kolej. W rezultacie należy uznać, że okoliczność, iż pracownik dojeżdża do pracy samochodem służbowym, nie pozbawia go prawa do korzystania z podwyższonych kosztów uzyskania przychodów.